Groźby karalne

Zdarzają się sytuacje, w których jedna osoba kieruje wobec drugiej groźby, twierdząc na przykład, że „spali jej dom”, „pobije ją” albo „zrobi krzywdę jej dziecku”. Takie zachowanie nie jest jedynie przejawem emocji czy niekulturalnego języka – w określonych okolicznościach może stanowić przestępstwo groźby karalnej, uregulowane w Kodeksie karnym.

Przepis ten chroni bezpieczeństwo jednostki. Dla uznania, że doszło do przestępstwa, nie jest konieczne, aby sprawca rzeczywiście zamierzał popełnić zapowiedziane przestępstwo – wystarczy, że jego groźba wzbudzi w adresacie uzasadnioną obawę jej realizacji. Kluczowe są więc nie tylko słowa, ale również kontekst: relacja między stronami, ton wypowiedzi, wcześniejsze doświadczenia ofiary, a także sposób wyrażenia groźby – czy została wypowiedziana ustnie, napisana, przesłana SMS-em czy przekazana przez osobę trzecią.

Przestępstwo z art. 190 § 1 kk jest przestępstwem formalnym, co oznacza, że dla jego zaistnienia nie jest wymagane, by groźba została zrealizowana. Wystarczy, by wzbudziła uzasadnioną obawę – a więc taką, którą przeciętnie rozumiana osoba na miejscu pokrzywdzonego rzeczywiście mogłaby odczuwać.

Warto także zwrócić uwagę, że zgodnie z § 2 omawianego przepisu, przestępstwo to jest ścigane wyłącznie na wniosek pokrzywdzonego. Oznacza to, że organy ścigania mogą wszcząć postępowanie karne dopiero po złożeniu przez pokrzywdzonego odpowiedniego wniosku – np. w formie ustnego oświadczenia na policji. Ma to na celu zapewnienie większej autonomii osobie zagrożonej, która może sama zdecydować, czy chce ścigać sprawcę.

Przykład z orzecznictwa 1:

Wyrok Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 28 lutego 2019 r., sygn. akt II K 1224/18

W tej sprawie oskarżony, będąc skonfliktowany z sąsiadem, wielokrotnie groził mu, że „go załatwi”, „spali mu samochód” i „pobije jego dzieci”. Groźby te były wypowiadane na klatce schodowej, w obecności innych mieszkańców. Pokrzywdzony zeznał, że bał się o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny – unikał wychodzenia z dziećmi na podwórko, a samochód zaczął parkować z dala od domu.

Sąd uznał, że wypowiedzi oskarżonego stanowiły groźby popełnienia przestępstwa, które w ocenie przeciętnego człowieka mogły wzbudzić uzasadnioną obawę ich spełnienia. Co istotne, sąd podkreślił, że realność groźby należy oceniać z perspektywy osoby pokrzywdzonej – a nie według tego, czy oskarżony rzeczywiście zamierzał ją zrealizować.

Oskarżony został uznany za winnego popełnienia czynu z art. 190 § 1 kk i skazany na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 50 metrów przez 2 lata.

Przykład z orzecznictwa 2:

Wyrok Sądu Rejonowego w Nowym Sączu z dnia 30 listopada 2020 r., sygn. akt II K 456/20

W tej sprawie oskarżony po rozstaniu z byłą partnerką wysyłał jej liczne SMS-y i wiadomości na komunikatorze, w których groził m.in. że „jak zobaczy ją z innym, to ją potnie”, „spali jej mieszkanie” oraz że „nie pozwoli jej spokojnie żyć”. Kobieta potraktowała te wiadomości bardzo poważnie – zwłaszcza że oskarżony w przeszłości stosował wobec niej przemoc. Zaczęła unikać wychodzenia z domu, zmieniła numer telefonu i zgłosiła sprawę na policję.

Sąd uznał, że takie zachowanie wyczerpuje znamiona czynu z art. 190 § 1 kk, podkreślając, że forma przekazania groźby – np. przez SMS – nie ma znaczenia, jeśli wywołuje u pokrzywdzonego uzasadnioną obawę jej spełnienia. Liczy się przede wszystkim kontekst oraz wcześniejsze doświadczenia między stronami.

Oskarżony został skazany na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat, a także objęty zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej.


Kwalifikacja prawna

Ustawa z dnia 6 czerwca1997 r. – Kodeks karny

Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub na szkodę osoby dla niej najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w osobie, do której została skierowana lub której dotyczy, uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Wysokość kary

Sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Uprawnienia

Policja



Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeżeli interesują Ciebie zagadnienia związane z ruchem drogowym lub kwestiami prawnymi kodeksu wykroczeń i chcesz być na bieżąco, możesz zasubskrybować powiadomienia o nowych artykułach; komentuj, zadawaj pytania dotyczące interesujących Cię zagadnień. Zapraszamy do naszego serwisu ponownie!

Treści z serwisu mandatownik.pl mają na celu polepszenie znajomości przepisów ruchu drogowego i kodeksu wykroczeń. Informacje tutaj zawarte nie są ostateczną wykładnią i mają jedynie charakter informacyjno-edukacyjny. Autor treści nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w serwisie mandatownik.pl.


Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Pozostaw komentarz